top of page

LIST do redakcji "Dialogu"
- Srebro

Ten list wysÅ‚aÅ‚em do redakcji "Dialogu" - pisma poÅ›wiÄ™conego dramaturgii wspóÅ‚czesnej -

w poÅ‚owie wrzeÅ›nia 2021 roku. DotyczyÅ‚ opublikowanej w "Dialogu" sztuki teatralnej pt. "Srebro". Nie mam zwyczaju oceniać pisarstwa, nie bawiÄ™ siÄ™ w krytykÄ™, jednak temat leczenia psychiatrycznego w Polsce przedstawiony w tym tekÅ›cie zbulwersowaÅ‚ mnie. A jeszcze bardziej fakt publikacji, do której doÅ‚Ä…czona zostaÅ‚a rozmowa mÅ‚odych ludzi z warszawskiej AT, którzy w entuzjastyczny sposób rekomendujÄ… ten tekst. Sprawy leczenia psychiatrycznego i sposób w jaki przedstawia je polski teatr wspóÅ‚czesny bardzo mnie interesujÄ…. Czy przedstawiane sÄ… z powagÄ… i dla dobra leczenia, czy tylko majÄ… być bulwersujÄ…cym eventem sÅ‚użącym dezorientacji. Jako czytelnik napisaÅ‚em list do redakcji. KiedyÅ› pisaÅ‚o siÄ™ do redakcji aby podnieść poziom dyskusji. Dzisiaj? Jak sÄ…dzicie PaÅ„stwo, czy doczekaÅ‚em siÄ™ odpowiedzi? Nie. Instytucje kultury po prostu nie odpowiadajÄ…. 

​

​

Redakcja Dialogu, Szanowni Państwo,

 

PiszÄ™ po lekturze tekstu "Srebro" (Dialog, nr 2021/5 ). Tematem leczenia osób chorych psychiczne zajmowaÅ‚em siÄ™ w sztukach o Georgu i Grecie Trakl, a ostatnio w autorskim filmie "Trakl. Dni sÄ… policzone", wiÄ™c z ciekawoÅ›ciÄ… siÄ…gnÄ…Å‚em po "Srebro". Tekst mnie rozczarowaÅ‚.

 

MyÅ›lÄ™, że dyskusja jest potrzebna, tym bardziej, że jednogÅ‚oÅ›nie pozytywny wielogÅ‚os mÅ‚odych osób z AT o przedstawionej "arteterapii" zamieszczony zostaÅ‚ w dalszej części numeru. Tekst stawia problem na gÅ‚owie. Bo o cóż chodzi, jaka jest spoÅ‚eczna potrzeba dotyczÄ…ca lecznictwa psychiatrycznego? Dobry dostÄ™p do leczenia, który w Polsce ograniczany jest przez niedofinansowanie psychiatrii oraz oparty na niezrozumieniu stosunek do terapii ze strony rodzin, przyjacióÅ‚, Å›rodowiska.

​

Osób jest moc, które borykajÄ… siÄ™ na co dzieÅ„ nie tylko z ciężkimi chorobami psychicznymi, ale z zaburzeniami osobowoÅ›ci, lÄ™kami, nerwicami, natrÄ™ctwami, depresjÄ… itp i nie podejmujÄ… leczenia, gdyż jest to dla nich czÄ™sto niemożliwe. Ich życie jest koszmarem, a choćby tylko pasmem nierealizacji na różnych życiowych polach. Tymczasem autor "Srebra" zadbaÅ‚, aby leczenie przedstawić jak najgorzej, jako instytucjonalnÄ… patologiÄ™. ChciaÅ‚bym być dobrze zrozumiany. Publicystyka majÄ…ca przekonać, że "wszystko jest źle" jest gÅ‚osem w walce, ale co może zmienić? Nie uzdrowi sÅ‚użby zdrowia, a tych spoÅ›ród widzów którzy szukajÄ… pomocy u psychiatry jedynie zbulwersuje.

 

ProwadzÄ…cy zajÄ™cia Animator, który zaznacza że nie jest żadnym terapeutÄ…, zachowuje siÄ™ wobec pacjentów ofensywnie, co Å›wiadczy tylko o jego mega niekompetencji i amatorszczyźnie. Terapia - czy zabawa, jak jÄ… nazywa - nie może wiÄ™c przynieść żadnych dobrych efektów. Autor przyznaje, że gdy daÅ‚ personelowi szpitalnemu tekst do przeczytania, czytajÄ…cy zwrócili uwagÄ™

na jednostronne potraktowanie tematu, czyli oskarżenie lekarzy oraz nadmiar bluzgów.

 

Kiedyś, nie wiem czy jeszcze dzisiaj, zadawaliśmy sobie pytanie, jak teatr działa, jakie przynosi rezultaty. Obawiam się, że wiedza autora o opiece psychiatrycznej i psychologicznej jest niewielka. Behawioralnie przedstawiony "stan rzeczy" niczego nie wyjaśnia, a raczej wprowadzi

w bÅ‚Ä…d. Dwie pacjentki i pacjent skazani sÄ… zupeÅ‚nie jak w "naturalistycznym" determiniźmie na wÅ‚asne / systemowe fatum. Można wyć, krzyczeć, wyrażać nienawiść, bluzgać, lecz żadna poprawa nie nastÄ…pi, gdyż nie ma w sztuce dobrego terapeuty, nie ma skutecznego leczenia. Aby powiedzieć w teatrze coÅ› konstruktywnego o terapii trzeba mieć lepszÄ… orientacjÄ™ we wspóÅ‚czesnej praktyce terapeutycznej. Bardzo wielu chorych korzysta z leczenia psychiatrycznego w Polsce i opieki psychologicznej i w oÅ›rodkach otrzymujÄ… kompetentnÄ… pomoc. LeczÄ… siÄ™, wracajÄ… do zdrowia.

 

Rozumiem, że w tekÅ›cie, który jest raczej brutalistycznÄ… kliszÄ… niż scenicznym dramatem

o rzeczywistoÅ›ci, chodzi gÅ‚ównie o to aby zbulwersować, wzbudzić negatywne emocje, gniew wobec "systemu", "toksycznych rodziców". Także wspóÅ‚czucie dla chorych, co jest akurat cenne. Literatura irytuje: nastolatki przemawiajÄ… górnolotnym jÄ™zykiem, na siÅ‚Ä™ przyprawianym przekleÅ„stwami.

 

Co do "jednomyÅ›lnie pozytywnego wielogÅ‚osu" studentek i studentów z AT, o jakim pisaÅ‚em na poczÄ…tku, to niestety ale również powtarza on tylko konwencjÄ™ czarnego reportażu, nie zbliżajÄ…c siÄ™ do sedna problemu. PrzyjÄ™ta konwencja nie Å›wiadczy wcale o chÄ™ci poznania na czym tak naprawdÄ™ polega kompetentna, skuteczna pomoc psychologiczno-psychiatryczna w szpitalach psychiatrycznych i na oddziaÅ‚ach dziennych, a co jÄ… uniemożliwia. Na czym polega praca pacjenta nad sobÄ…, w zwiÄ…zku z informacjami (o swoich zaburzeniach) jakie otrzymuje w trakcie terapii. Å»e zacytujÄ™ wypowiedź: "(5) Srebro zaspakaja pragnienie wiedzy o tym, co siÄ™ dzieje za szpitalnym murem." Otóż pragnienia wiedzy w żadnym razie nie zaspokoi krytyczny wyrok, tendencyjna ocena, tabloid. ChciaÅ‚bym by ci mÅ‚odzi ludzie uważniej siÄ™ temu jeszcze raz przyjrzeli.

 

z szacunkiem

Paweł Bitka Zapendowski

​

​

Warszawa, 14.09.2021

bottom of page